Zmija na tropie dzika…

Końcem października mieliśmy kolejne udane dojście postrzałka przez Żmije z Siwcowego Grodu. Warchlak strzelony na miękkie, brak farby przez większą część ścieżki, duża ilość zwodniczych tropów w kukurydzy. Zmija cały czas skupiona pewnie doszła na otoku do dzika. Gratulacje dla kol.Sebastiana który zawsze chce szukać do końca i nie wierzy w „czyste” pudła. Darz Bór